Dalsze losy Boskiego Trio

– Ale Pani…Pani nie ma na liście pasażerów – oznajmiła ponuro pracownica Chińskich linii lotniczych stojącej za blatem zniecierpliwionej klientce ze wschodniej Europy.

Scena była nie tyle komiczna co groteskowa. Brały w niej bowiem udział osoby z kultur położonych po przeciwnych stronach mapy rodzajów ludzkich. Starcie ich przedstawicielek nie dawalo szans na doprowadzenie do porozumienia. Powodem było to, że mówiły do siebie różnymi językami.

-W czym jest problem? Ja przecież mam bilet !- naturalnie dla siebie uniosła lekko głos zaskoczona pasażerka